piątek, 8 marca 2013

Szczera rozmowa jest podstawą. Jasna sytuacja między dwiema osobami to coś, co sprzyja. Dwoje ludzi, którzy zawsze mówią sobie to, co mają do powiedzenia i nie kryją się z niczym odczuwają pewnego rodzaju lekkość swoich kontaktów.

Złe odczytanie intencji.

Jeśli ktoś nam czymś zawinił, a z jego postawy wypływa wniosek, że "zachowuje się jak gdyby nigdy nic", nie zawsze musi być tak, że nie interesuje go to, że nas zranił, czy rozgniewał. Czasem po prostu może nie zdawać sobie sprawy z tego, że zrobił coś złego. 

Nie oczekujmy czytania w myślach. Każdy ma inne odczuwanie, i coś, co dla nas jest trudne do zniesienia, dla kogo innego to coś niewartego uwagi- pestka.
Więc zanim zarządzimy "nie odzywam się do tego/tej" porozmawiajmy z tą osobą i powiedzmy szczerze, to nas dotknęło w zachowaniu/słowach tego kogoś.
Będzie to okazja na wyjaśnienie sytuacji. Dzięki temu oszczędzone zostaną nasze nerwy.

Myślę, że mimo, iż zdaje się, że szczerość jest trudna, to jej chwila kosztuje mniej niż długie godziny wewnętrznej złości być może z powodu, który sobie tylko wmówiliśmy.
Nie możemy być tacy obrażalscy. Tym bardziej, że ludzie nam bliscy nie mają na celu tego, by było nam źle i nie robią wszystkiego, by przyczyniać się do naszego kiepskiego samopoczucia. Wręcz odwrotnie. Chcą dla nas najlepiej. 

Nie doszukujmy się złowrogości tam, gdzie najprawdopodobniej jej nie ma. Warto zawsze upewnić się o czyichś intencjach.

2 komentarze:

  1. :) Super post, trochę podnosi na duchu. Pierwszy blog, na którym nie ma nic o Dniu Kobiet! I bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam się z tym co napisałaś. :)
    jeśli interesujesz się fotografia zapraszam i zachecam do obserwowania: aparat-na-swiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń